Rajdy Rowerowe (podsumowanie)

Niektórym mieszkańcom Orla wakacje upłynęły bardzo aktywnie, a to za sprawą ks. Henryka Hildebrandt, proboszcza parafii. W lipcu i sierpniu odbyło się sześć rajdów rowerowych prowadzących drogami szutrowymi i asfaltowymi.

Na każde spotkanie przybyło średnio 20 cyklistów w każdym wieku. Zaczynając od prawie 70-letniego p. Edmunda, 5-letnią Tosię podróżującą z tatą, po samodzielnie jadącą 7-letnią Idę. Na parking kościelny stawiały się całe rodziny, młodzież ale także za zgodą rodziców liczna grupka dzieci.

Wszyscy amatorzy „dwóch kółek” mieli możliwość zapoznania się z pięknem przyrody naszych okolic oraz kulturą pobliskich zabytków. Pierwszy rajd prowadził do Warszkowa (8 km) gdzie najmłodszych cyklistów najbardziej ucieszyła wizyta na placu zabaw. Drugie spotkanie to wyjazd nad jezioro Żarnowieckie do miejscowości Lubkowo (20 km) gdzie uczestnicy mogli skorzystać z kąpieli wodnych i słonecznych. Kolejna wyprawa (na którą stawiło się najwięcej osób) poprowadziła przez lasy piaśnickie, Leśniewo do Grot Mechowskich, a w drodze powrotnej rowerzyści odwiedzili Diabelski Kamień i Bożą Stopkę, łącznie przejechali około 40 km.

Czwarty rajd to podróż do Żarnowca z wizytą w klasztorze benedyktynek. Podczas zwiedzania siostra Wiktoria z żeńskiego zgromadzenia opowiedziała o codziennym życiu zakonnic oraz historii i budowie kościoła. Klasztor to dobrze zachowana budowla gotycka. W skład zabudowań wchodzą: kościół, skarbiec, biblioteka, kapitularz, sień wejściowa, refektarz, krużganki i ogród wewnętrzny.

Był to szczególny punkt rajdu ze względu na związek księdza proboszcza z parafią w Żarnowcu, ponieważ pełnił tam obowiązki kapłana przed objęciem naszej parafii. W czasie powrotu rowerzyści skorzystali z kąpieli wodnych w Lubkowie nad Jeziorem Żarnowieckim. Rajd miał długość około 50 km. Kolejnych 35 kilometrów cykliści pokonali na przed ostatnim rajdzie do Nadola. Uczestnicy wycieczki udali się do Zagrody Gburskiej i Rybackiej, gdzie za pomocą specjalnych mobilnych audioprzewodników mogli indywidualnie zwiedzać zakątki tego jakże interesującego miejsca. Ostatni szósty rajd oznaczony niebieski szlakiem prowadził przez Warszkowo, Nadole, Brzyno i  Wierzchucino do Białogóry. Cykliści pokonali najdłuższą tego sezonu trasę bo aż 63 km. Po wizycie na plaży i pysznych lodach uczestnicy udali się w drogę powrotną.

Łącznie amatorzy „dwóch kółek” podczas pięknej, słonecznej pogody, bo taka towarzyszyła każdemu spotkaniu pokonali około 250 km. Rajdy rowerowe poprzez sport, turystykę i rekreację to wspaniały pomysł na propagowanie zdrowego stylu życia (aktywnego wypoczynku) ale również integrowanie środowiska lokalnego i poznanie nowych mieszkańców Orla.

Zdjęcia