Dodaj aktualność

Logowanie

					
załóż konto | przypomnienie hasla

Mapa Orla

Aktualności

Duże różnice w dochodach mieszkańców gmin

powrót

Mieszkańcy powiatu wejherowskiego osiągają bardzo zróżnicowane dochody. Zdecydowanie najwyższe uzyskują rumianie. Dość dobrze zarabiają też mieszkańcy Redy.

O tym, jak zasobne są portfele każdego z nas, można się dowiedzieć między innymi poprzez analizę podatków, które opracowało Ministerstwo Finansów dla gmin. Ministerstwo podaje, jaki był dochód podatkowy PIT w ciągu całego roku.

Dla naszych obliczeń przyjęliśmy kwoty, które fiskusowi oddają w ciągu całego roku podatnicy. Przeciętny mieszkaniec Rumi przekazuje do kasy państwa 2338 zł podatku dochodowego, co z kolei oznaczałoby, że jego roczne dochody wynoszą 27 tys. zł.

Oczywiście, w rzeczywistości tak nie jest, a wynagrodzenia te są o wiele wyższe. Owe 27 tys. zł rocznego dochodu odnosi się bowiem do sytuacji, gdyby każdy (od niemowlaka po staruszka) miał pracę i uzyskiwał z tego tytułu wynagrodzenie. Zatem jeśli przyjąć na przykład, że pracuje co trzeci mieszkaniec Rumi, to jego roczne dochody wynoszą ok. 80 tys. zł brutto.

Na przeciwległym biegunie odnajdziemy osoby żyjące w typowo rolniczej gminie Linia. Ich roczny dochód - wyliczony w ten sam sposób jak wyżej - wynosi zaledwie 30 tys. zł brutto. Dysproporcje pomiędzy poszczególnymi rejonami powiatu wejherowskiego są więc ogromne.

Z samego wyliczenia wynika, że przeciętny mieszkaniec gminy Linia może liczyć na pensję niewiele większą od najniższej krajowej - ok. 1300 zł „na rękę”. Tymczasem przeciętne wynagrodzenie rumianina będzie wynosić ok. 4.800 zł „na rękę”. W stolicy powiatu - Wejherowie - średnie wynagrodzenie „na rękę” jest już o wiele niższe - ok. 3.400 zł.

A jak wygląda zasobność naszych portfeli na tle innych gmin województwa pomorskiego? Na zarobki nie powinni narzekać mieszkańcy Rumi i Redy. Na dość wysokie wynagrodzenia ma zapewne wpływ fakt, iż znaczna część z nich pracuje w trójmiejskich firmach. Na problemy finansowe z pewnością narzekają mieszkańcy gmin Luzino, Krokowa, Choczewo, Gniewino, Linia. Wielu rodzinom na pewno trudno związać koniec z końcem.

W Rumi jeden obywatel średnio wpłaca do fiskusa 2338 zł, w Redzie - 2051 zł, w mieście Wejherowo - 1750 zł, w Szemudzie - 1641 zł, w gminie wiejskiej Wejherowo - 1490 zł. Tymczasem w Gniewinie 843 zł, a w Lini zaledwie 833 zł. To zdecydowanie dwie najuboższe gminy powiatu wejherowskiego pod względem dochodów uzyskiwanych przez mieszkańców.

Skąd się biorą tak niskie dochody obywateli? Zdaniem specjalistów te wyniki można interpretować w różnoraki sposób. Przede wszystkim sprawdza się jednak teoria, że na tych obszarach mamy do czynienia z mniejszą przedsiębiorczością, a tym samym z mniejszymi płacami. Często też na to nakłada się istnienie stosunkowo dużej szarej strefy. Mniej pieniędzy w kieszeniach obywateli to mniejsza konsumpcja towarów i usług i koło się zamyka.

Tyle podatku PIT od swoich dochodów oddaje fiskusowi przeciętny mieszkaniec gmin powiatu wejherowskiego w ciągu roku:

     

  1. (8). Rumia - 2338
  2.  
  3. (11). Reda - 2051
  4.  
  5. (20). Wejherowo (m) - 1750
  6.  
  7. (29). Szemud - 1641
  8.  
  9. (35). Wejherowo (w) - 1490
  10.  
  11. (51). Luzino - 1199
  12.  
  13. (64). Krokowa - 1107
  14.  
  15. (84). Choczewo - 997
  16.  
  17. (109). Gniewino - 843
  18.  
  19. (111). Linia - 833

źródło: nadmorski24.pl, 09 marca 2015
powrót

Komentarze