Bolszewo: Postrzelił kolegę podczas ćwiczeń

W Bolszewie w czasie trwania nieoficjalnych ćwiczeń firmy ochroniarskiej jeden z jej pracowników postrzelił swojego kolegę w brzuch. Okazuje się że stan rannego mężczyzny jest ciężki. Przebywa on w wejherowskim szpitalu.

Na miejscu zdarzenia pojawiła się karetka pogotowia, która o zdarzeniu poinformowała również Policję. W pomieszczeniu, gdzie mogło dojść do tragedii, przebywały trzy osoby.

-Wczoraj po godzinie 15:00 policjanci wydziału prewencji otrzymali zgłoszenie o przypadkowym postrzale. Całe zdarzenie miało miejsce na terenie prywatnej firmy znajdującej się w Bolszewie, w zamkniętym pomieszczeniu pracowników ochrony. Ze wstępnych ustaleń wynika, że znajdowało się tam trzech pracowników ochrony, którzy spontanicznie postanowili dokonać ćwiczeń samoobrony. W czasie tych ćwiczeń najprawdopodobniej doszło do przypadkowego postrzału - wyjaśnia st. sierżant Anna Hennig, pełniąca obowiązki rzecznika prasowego wejherowskiej Policji.

Okazuje się, że jeden z pracowników ochrony postrzelił swojego kolegę w brzuch bronią służbową. Ranny został 48-letni mieszkaniec Gdańska, najprawdopodobniej sprawcą jest 39-letni mieszkaniec Redy.

Na miejscu zdarzenia pracowali między innymi policjanci, technik kryminalistyki oraz prokurator.

Policja wyjaśnia okoliczności zdarzenia, przesłuchiwani są kolejni świadkowie.