Wejherowski tunel pochłonęły egipskie ciemności

Czytelnicy poinformowali nas o egipskich ciemnościach, które zapadły w tunelu przebiegającym pod Dworcem PKP i krajową szóstką. Boją się o swoje bezpieczeństwo.

  - Myślałam, że brak oświetlenia jest tylko chwilowy. Wczoraj rano zmierzając do pracy przeraziłam się niemożnością zobaczenia tego co mam pod nogami. Dziś było jeszcze gorzej, śnieg sprawił, że jest wyjątkowo niebezpiecznie – zauważyła Maria, czytelniczka Nadmorski24.pl.

Nie tylko warunki pogodowe psują jednak humor naszym czytelnikom.

  - Tunel jest niebezpieczny i z tym światłem, a co dopiero teraz. Ktoś może podbiec, ukraść mi torebkę i śmiało wybiec nie będąc przeze mnie zauważonym. Wczoraj wracając około godziny 16:30 przy samym wejściu zgromadzili się bezdomni i okupowali go swoją obecnością. Nikt się sprawą nie zajął – dodaje Maria.

My zadzwoniliśmy do Straży Miejskiej w Wejherowie. Dowiedzieliśmy się, że brak oświetlenia był zgłaszany parokrotnie i że najprawdopodobniej dzisiaj sprawą zajmie się Zarząd Dróg w Pucku. Straż Miejska zobligowała się wieczorem sprawdzić czy oświetlenie faktycznie zostało naprawione.

Jak dowiedzieliśmy się jednak od rzecznika GDDKiA sprawa wygląda dużo poważniej. Doszło bowiem do dewastacji mienia.

  - Nasi pracownicy odnotowali awarię i zajmą się nią najszybciej jak się da. Może to potrwać co najwyżej kilka dni. Doszło bowiem do dewastacji świateł – zauważył Piotr Michalski,rzecznik GDDKiA.

Do piątku sytuacja powinna zatem się zmienić. Niewykluczone jednak, że usterka zostanie naprawiona już w dziś.