Aktualności
Festyn Parafialny w Orlu
powrótZamiast palącego słońca i lejącego się z nieba żaru, strugi deszczu towarzyszyły organizatorom i uczestnikom parafialnego festynu w Orlu. Okazało się jednak, że deszcz z amatorami dobrej, plenerowej zabawy nie ma żadnych szans.
ZDJĘCIA JUŻ DOSTĘPNE W GALERII ZDJĘĆ.
Pierwsza część zdjęć dostępna TUTAJ Druga część - TUTAJ
Długo wyczekiwany festyn parafialny w Orlu przeszedł już do historii. Pomimo niezbyt sprzyjającej pogody, zapisze się on jednak w pamięci jego uczestników na długo. Trudno zapomnieć będzie chociażby wyjątkowego meczu rozgrywanego na boisku w Orlu pomiędzy KKS Orle a Amatorem Gościcino. Zawodnicy potrzebowali sporo determinacji, żeby przez kilkadziesiąt minut w padającym niemalże nieprzerwanie deszczu kontynuować grę zakończoną zwycięstwem piłkarzy z Gościcina, którzy wbili kolegom z Orla aż 6 bramek. Zawodnicy KKS-u wbili piłkę w bramkę przeciwników 5 razy.
Tuż po nim zarówno goście jak i przemoknięci do suchej nitki zawodnicy przenieśli się na plac przy remizie strażackiej, gdzie czekały na nich kolejne atrakcje.
Była to m.in. loteria fantowa, w której każdy los wygrywał, a jedną z nagród był rower ufundowany przez radnego Jana Konkola. Ponadto odbyła się licytacja podarowanych przedmiotów, konkursy sprawnościowe dla dzieci i dorosłych oraz zabawa taneczna. Na miejscu można było skosztować również kiełbasek z rożna, bigosu oraz pysznych ciast upieczonych przez panie z rady parafialnej.
Wszystko to wspólnymi siłami przygotowali sołtys, rada sołecka, radny, strażacy z OSP Orle, Parafialny Zespół Caritas, młodzież z Caritas i KKS Orle oraz ks. Henryk Hildebrandt. Dochód z festynu przeznaczony zostanie m.in. na rozbudowę kościoła pw. św. Piotra i Pawła w Orlu.
Komentarze
o Puchar Sołectwa Gościcino(kat. 96 i młodsi) oraz
o Puchar KS Amator Gościcino(kat. 00 i młodsi).
Szczegóły na stronie internetowej Amatora
Zapraszamy!!!
A poza tym ciekawa jestem kto jest aż tak dobrze poinformowany w działalności pana radnego ???? :>
To wszystko jest jednak bardzo mało w porównaniu z tym co pomagali drużynie inne osoby i z tym nie ma dyskusji.
A co do sprzątania, koszenia itd jak zwykle wypowiadają się osoby, które najmniej wiedzą i najmniej się udzielają. Gdybyś wiedział co zawodnicy robią "społecznie" inaczej byś śpiewał. Grać też pewnie nie potrafisz - do KKSu się nie załapiesz, a jakoś twoje kompleksy muszą dać o sobie znać więc siedzisz wpatrzony w monitor i tylko komentujesz co inni powinni zrobić. RUSZ D...(*ocenzurowano-przyp.red.) I SAM COŚ ZRÓB! Na męską grę i tak cię nie stać.
Na festynie parafialnum było widać pracę pań z Caritasu, panów z Rady Parafialnej i chłopaków z KKS, ale nigdzie nie widziałam Pana Jana Konkola- tego pracusia a przecież jest w Radzie Parafialnej.
Była Radna też nie była ze złota, ale za to potrafiła wiele rzeczy załatwić.. zorganizować.. wręcz wyrwać z rąk ;) Dzięki niej mamy skończoną ulicę Zamostną wartą kilka mln zł, nikt wcześniej nie umiał tego dokonać, choć problem był koszmarny.
Radny jest pracowity, nie można mieć co do tego wątpliwości, ale wolałbym by zajął się walką o sprawy Orla w Gminie, zdobywał środki na nowe chodniki, lampy, naprawy dróg niż sadził kwiaty.
Minęło mu już prawie pół kadencji, czas na działanie! Dębkowska zostawiła mu wysoko postawioną poprzeczkę, oczyszczenie rowów na Pomorskiej i posadzenie kwiatów nie wystarczy aby ocena 4 lat kadencji była pozytywna. Czekamy więc... na działanie.
W odpowiedzi na Pani wypowiedź co do mojej osoby chciałbym zaznaczyć, że nie wstydzę się tego, że nie było publicznych podziękowań dla Pana Radnego. UWAŻAM, ŻE OSOBOM, KTÓRYM OKAZALIŚMY NASZĄ WDZIĘCZNOŚĆ, JAKO CAŁY ZESPÓŁ, Z CAŁYM SZACUNKIEM NA TO ZASŁUGIWAŁY.
Podziękowania te były skierowane do tych osób nie ze względu na moją sympatię czy antypatię do ich osoby, jak również za pełnione funkcje pełnione w naszej wsi, lecz za wdzięczność, gdyż zawsze mogliśmy i możemy liczyć na ich bezinteresowną pomoc, gorące serce i wsparcie finansowe.
Jakiekolwiek pomówienia wobec tego, iż czuje niechęć do Pana Radnego uważam za niestosowane i tego typu stwierdzenia powinny zostać wypowiedziane mi prosto w twarz, a nie być chowane za anonimowym Nickiem na stronie internetowej. Nawet Gdybym czuł tą rzekomą niechęć, żyjemy w demokratycznym kraju i nie mam problemu z tym, że Pan Radny został wybrany większością głosów. Jak wspomniałem wcześniej dalej uważam że zostały wyróżnione odpowiednie osoby.
Nasz zespół składa się z osób uczących się i pracujących .W związku z czym, uważam, że jeśli czas nam na to pozwala, to należycie wywiązujemy się z obowiązków jakie przypisane są naszej drużynie.
Jakiekolwiek zastrzeżenia do mojej osoby i całego zespołu KKS Orle prosiłbym, aby były kierowane do mnie osobiście, gdyż chętnie wyjaśnię i przedyskutuję wszelkie nieporozumienia.
Z poważaniem Tomasz Sroka
Pij ty przedsię; dziękuję jako panu tobie.
Mało już nie mam za swe a człowiek się boi,
By słówkiem nie wyleciał, co więc chmiel rad broi.
Pij ty Włodarzu, i mów coć się będzie zdało,
Prosto, jako za naszych ojców więc bywało.
Takci bywało, panie, pijaliśmy z sobą,
Ani gardził pan kmiotka swojego osobą;
Dziś wszytko już inaczej, wszytko spoważniało,
Jako mówią: postawy dosyć, wątku mało.
Chlopaki nie czytajcie tych bzdur, grajcie na tyle ile potrawicie, a my jesteśmy z Wami
Ponadto nikt nie pomyślał, ale podziękowania należą się WAM chłopcy z KKS Orle za to, że jesteście z nami 5 lat, za dostarczanie nam różnych dreszczyków emocji jak radość, śmiech, no i smutek z porażek - ale to nic bo nie możecie być przecież lepsi od naszej Polskiej reprezentacji ;))… i tu dla Was duży szacunek za to, że nie poddajecie się!!! i dzielnie potraficie grać w kolejnych meczach. Piłka nożna przecież polega na tym, że jedni MUSZĄ WYGRAĆ A DRUDZY PRZEGRAĆ.
Nie sztuką jest krytykować, naśmiewać się, przezywać od piłkarskich gwiazd, ale sztuką jest umieć przegrywać i z odwagą iść naprzód !!! jak również pomagać i wspierać dobrym słowem.
Życzę Wam szczęścia i wygranych w kolejnych meczach i aby Wasz zapał do piłki nie przeminął i co najmniej przez następne kilka lat będziecie dzielnie naszą wioskę reprezentować. Nie musicie zostać PIŁKARSKIMI GWIAZDORAMI, ale być fajnymi chłopaki z Orla, którzy potrafią połączyć przyjemne z pożytecznym.
Trzymajcie się - Wasza fanka
mnie sie w głowie nie miesci, żeby tyle godzin dziennie ks spedzal z Konkolami, przeciez to chore.. a do tego wspolne urlopy, zakupy itp...
czasami mam wrażenie, że nawet kazania są pisane przez Konkoli...
ksiądz to powinen być niezaganny wzór do naśladowania a nie biznesmen, lubiący towarzystwo przy butelce whisky... :/
Nie tak sami żywiecie, jako nauczacie?"
(A miał doma kucharkę.) I rzecze: "Mój panie,
Kazaniu sie nie dziwuj, bo mam pięćset na nie;
A nie wziąłbych tysiąca, mogę to rzec śmiele,
Bych tak miał czynić, jako nauczam w kościele"
POZDRAWIAM